Autor |
Wiadomość |
dzemowa_rozalia
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Smutno mi :( |
|
Tutaj możecie pisać o tym co Was wkurza i sprawia Wam przykrość.
Może akurat ktoś będzie w stanie Wam pomóc .
Pamiętajcie o jednym:
UŚMIECH bo Nie Ma Co Spinać Pośladów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:17, 05 Sty 2008 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTechGreen/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
madzienka17
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
|
Ojjj jak bym miała tutaj pisać co mnie wkurza, albo sprawia mi przykrość to morze łez bym przy tym wylała xD więc nie ma co się dołować, może innym razem najdzie mnie wena;]p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:26, 05 Sty 2008 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTechGreen/images/spacer.gif) |
Natka
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czy ja wiem czy tak dobrze mówić o tym co nas smuci... może czasami dobrze jest wyrzucić to z siebie.... ale po tym wracaja wspomnienia
Nie ja tam wole nie mówić o rzeczach sutnych =)))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:12, 05 Sty 2008 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTechGreen/images/spacer.gif) |
Broken
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Gdy jesteście smutni to częściej się zamykacie w sobie? Wyżywacie na kimś/czymś, a może wolicie porozmawiać z jakąś bliską osobą i po prostu wygadać się..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:54, 18 Sty 2008 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTechGreen/images/spacer.gif) |
dzemowa_rozalia
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Może ja poszerzę pytanie i zapytam dodatkowo: gdy jesteście smutni i źli.....
Gdy jestem smutna to w zależności od stopnia smutności zazwyczaj siedzę w pokoju i wysyłam smsy....słucham muzyki i w sumie zaraz przechodzi. Z resztą smucę się stosunkowo rzadko. Niestety kiedy się wkurzam jest gorzej. Bo w domu raczej okej, rzucam czym popadnie gdzie popadnie i zaraz mi przechodzi, ja mam tak, że muszę po prostu się 'rozpłakać'(że łzy ronić ) bo wtedy mi wszystkie nerwy puszczają i zaczynam patrzeć na sytuację z dystansem. I chyba wolę sobie 'poryczeć' a później mieć spokój niż męczyć się z tym bo wtedy mi jeszcze gorzej .(tzn nie wiem jak nazwać sytuację gdy ktoś cię wyklina albo jest chamski w stosunki do ciebie - bo wtedy najczęściej mi sie zdarza płakać )
A no i zdecydowanie lubię rozmawiać - to pomaga najbardziej i najszybciej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dzemowa_rozalia dnia Pon 16:40, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 16:28, 21 Sty 2008 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTechGreen/images/spacer.gif) |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|